Legenda o Bałtyku
Legenda ta powstała, gdy mieszkańcy nadmorskiej osady rybackiej,
położonej u ujścia Wisły do Bałtyku, byli jeszcze poganami.
Żaden z nich nie spodziewałby się, że w przyszłości
powstanie tu port i potężne miasto Gdańsk.
Żaden z nich nie spodziewałby się, że w przyszłości
powstanie tu port i potężne miasto Gdańsk.
Kilka razy w roku przybywały w te strony łodzie kupieckie z dalekiego
południa, przywożąc ze sobą rozmaite świecidełka, zapinki z miedzi i
ozdobne naczynia. Przybywali także w te strony pierwsi mnisi wędrowni.
Miejscowi rybacy odnosili się do nich bardzo nieufnie, ponieważ byli silnie przywiązani
Miejscowi rybacy odnosili się do nich bardzo nieufnie, ponieważ byli silnie przywiązani
do swych pogańskich bóstw i demonów. Czcili oni Goska â boga morza,
boginię Jastrę i Smętka, który współczuł im w niedoli i biedzie.
Tymczasem głosiciele nowej wiary starali się przybliżyć im swoje
wyznanie, w którym istnieje tylko jeden prawdziwy Bóg, a wszystkie
inne świętości to tylko gusła i czary.
Rybacy nie chcieli ich słuchać w obawie przed zemstą swych bogów.
Rybacy nie chcieli ich słuchać w obawie przed zemstą swych bogów.
Niczego nie lękano się tak, jak gniewu Perkuna, Potympusa czy Pikolusa.
Dlatego też miejscowi wyganiali misjonarzy ze swej osady,
nie wierząc w to, co przybysze głosili.
nie wierząc w to, co przybysze głosili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz